- Wyciągnęliśmy wnioski po środowej porażce w Łodzi. Wierzę w to, że nie popełnimy już takich błędów i pokonamy Olimpię - to słowa trenera Grzegorza Opalińskiego wypowiedziane przed ostatnim treningiem poprzedzającym mecz z Olimpią Elbląg. Przed Zielonymi jedno z czterech ostatnich spotkań sezonu zasadniczego. W niedzielę o godzinie 17:00 nasz zespół podejmie walczącą o nawiązanie kontaktu z czołówką II ligi Olimpię Elbląg.

Do meczu z Olimpią przystąpimy bez pauzującego za kartki Chinonso Agu i kontuzjowanego Martina Klabnika. Uraz słowackiego obrońcy nie jest bardzo poważny, ale wyklucza go z niedzielnego starcia.

Patrząc na kadrę Olimpii Elbląg, trudno znaleźć zawodników z bogatą przeszłością w wyższych ligach. Jedynym piłkarzem, który ma na swoim koncie występy w Ekstraklasie jest Piotr Kurbiel. Jesienią największą gwiazdą i niekwestionowanym liderem zespołu był Damian Szuprytowski, który w zimowym okienku zamienił Olimpię na Radomiaka. Popularny „Mały” zdobywał bramki i był motorem napędowym drużyny trenera Adama Borosa. Wiosną szkoleniowiec Olimpii ma spokojną głowę, bo cel w postaci utrzymania w II lidze został już osiągnięty, więc na drużynie nie ciąży już większa presja. Przez długi czas wydawało się, że elblążanie nawiążą walkę o miejsca gwarantujące walkę o awans do I ligi, ale wydaje się że mecz z Radomiakiem będzie dla tego zespołu ostatnią szansą, by pomyśleć choćby o zajęciu czwartego miejsca dającego możliwość gry w barażach o awans do I ligi. 

Spotkanie poprowadzi sędzia Marcin Bielawski. Początek meczu o godzinie 17:00. Bilety w kasach stadionu MOSiR dostępne będą od godziny 14:00. Tekstową relację LIVE będzie można znaleźć na www.Radomiak.pl.