Po półrocznym wypożyczeniu do Elany Toruń szeregi Radomiaka ponownie zasilił Dominik Sokół. Z 20-letnim napastnikiem porozmawialiśmy o zdobytym doświadczeniu, planach na najbliższe miesiące i walce o powrót do młodzieżowej reprezentacji.

Jak oceniasz półroczny pobyt w Elanie Toruń? Czy wypożyczenie dużo Ci dało?
Na pewno bardzo mi pomogło. Zacząłem regularnie grać, strzelać bramki i łapać pewność siebie. Mam nadzieję, że to wszystko pozwoli mi pokazać wiosną swoje umiejętności tutaj w Radomiu.

Odszedłeś na wypożyczenie dopiero we wrześniu, więc zdążyłeś poznać pierwszoligowe realia. Jak ze swojej perspektywy ocenisz różnicę pomiędzy stylem gry oraz poziomem II i I ligi?
„Przepaść” to na pewno za duże słowo, ale w II lidze gra się bardziej fizycznie. To, co najbardziej rzuca się w oczy to fakt, że na zapleczu ekstraklasy jest już większy nacisk na taktykę i wyszkolenie techniczne. II liga jest zdecydowanie bardziej "siłowa".

Wiemy już, że twoje wypożyczenie do Elany Toruń zostało skrócone i zostajesz w Radomiaku na rundę wiosenną. Jak zapatrujesz się na nadchodzące miesiące?
Będę walczył o to, by dostawać więcej minut, niż w poprzednim sezonie. Chciałbym dobrze pokazać się w Fortuna 1 Lidze z Radomiakiem, bo Radom jest moim miastem. Cieszę się, że będę miał szansę gry w wyższej lidze i wierzę, że to pomoże mi w rozwoju piłkarskim. 

Liczysz na powrót do młodzieżowej reprezentacji Polski?
Bardzo chciałbym  zapracować na to, by do niej wrócić. Zrobię wszystko co w mojej mocy, by dobrymi występami w Fortuna 1 Lidze zasłużyć na powołanie do kadry U-21.