Radomiak przed meczem z Podbeskidziem Bielsko-Biała
Nie ma wątpliwości, że sobotni hit 13. kolejki Fortuna 1 Ligi pomiędzy Radomiakiem a Podbeskidziem Bielsko-Biała obejrzy komplet widzów na trybunach stadionu MOSiR. Dla obu zespołów mecz ma duże znaczenie i może pozwolić na umocnienie się w czołówce ligowej stawki.
Podbeskidzie po 12. kolejkach zajmuje 5. miejsce w tabeli z dorobkiem 21 punktów. Najlepszym strzelcem drużyny trenera Krzysztofa Brede jest Karol Danielak, autor 7 goli. O ile ostatni mecz bielszczan zakończył się rozgromieniem GKS-u Bełchatów aż 4:0, o tyle na trzy poprzednie spotkania składają się dwie porażki i jeden remis. Do Radomia Podbeskidzie przyjedzie bez dwóch podstawowych zawodników - Dmytro Baszałaja i Konrada Sierackiego. Obaj pauzują za cztery żółte kartki.
W zespole Radomiaka, oprócz dłuższych kontuzji Mateusza Lewandowskiego i Macieja Świdzikowskiego, nie ma większych problemów zdrowotnych. Po pauzie za kartki wraca Damian Jakubik. Tradycyjnie Zieloni będą mogli liczyć na duże wsparcie trybun, bo przez 4 dni w przedsprzedaży rozeszły się niemal wszystkie bilety. Około 150 wejściówek będzie jeszcze można nabyć w dniu meczu od godz. 10:00 w ZIelonej Wyspie oraz od 11:00 w kasach stadionu. Za każdą osobę obecną na meczu nasz sponsor, Fortuna przekaże złotówkę na leczenie porażenia mózgowego u Oliwii i Łukasza Czarneckich, podopiecznych Fundacji Polsat.
Sobotnie spotkanie poprowadzi sędzia Paweł Malec z Łodzi. Pierwszy gwizdek o godzinie 14:00.
Kurs w Fortunie na zwycięstwo Radomiaka wynosi dokładnie 2.12.